Hydraulika Elektryka Tynki
Kolejne etapy za Nami. Ciężkie czasy nastały i trudno się dzisiaj cieszyć. Czym że jest jakaś mała budowa domu przy tej ogólnoświatowej tragedii.
Mieliśmy to szczęście że i hydraulik i elektryk zaczynali swoje pracy jeszcze bez tych wszystkich ograniczeń wywołanych wirusem. Ekipe od tynków mieliśmy umówioną na koniec marca i były spore obawy że wszystko się przeciągnie i odłoży w czasie. Kolejnym problemem był brak materiałów. Ekipa była gotowa do działania a w hurtowniach pustki. Po dłuższych poszukiwaniach udało się kupić wszystko i 3 kwietnia zakończono kolejny etap. Z tego co mówią rodzice to wygląda to super i dom zaczyna nabierać wyglądu kiedy nie ma już pustaków na wierzchu. Za 2 tyg przy tych temperaturach ma być wszystko suche. Są to tynki gipsowe twarde.
Na koniec maja mamy kupione bilety do Polski i sporo planów do zrealizowania, ale jak to wszystko się potoczy nikt pewnie nie jest w stanie przewidzieć. Jak nie skonczymy w tym roku to możę w nastepnym się uda :)
Pozdrawiam wszystkich i dużo zdrowia życzę :)